Dzień 1504. Od kilku dni jest cienko. Boli mnie gardło i męczy katar a do tego słabo chodzę. Pojechaliśmy do szpitala wojskowego, bo mój dr ma dziś dyżur. Pobrał mi krew do badań i wysłał do laryngologa na konsultację. Wyszła infekcja gardło-nosa, więc trzeba było zapodać antybiotyk. Przy infekcji FSM może się nasilać i dopóki nie zdobi się z tym porządku, nie można rozpocząć leczenia FSM sterydami. Tak więc siedzę w domu i smarkam pokasłując z cicha. Jak się polepszy i trzeba będzie zacząć walkę z FSM, to raczej tabletkami Metypredu w domu. Poza tym Miluś dzisiaj na zawodach matematycznych na uniwerku był trzeci na 142 uczestników. Duma mnie rozp…ycha :-)))
Lista darczyńców uzupełniona. Wielkie, wielkie dzięki.
Ogromne !!!! gratulacje dla Maćka ! 🙂
Młody wymiata!!! Gratulacje! 🙂
…może to Piotrze ciągle pokłosie wcześniejszej infekcji. Mocno Cię wtedy osłabiło. Zdrowiej!!!
Dołączam się do gratulacji 😀