Dzień 1519, 193 tysie kliknięć. Ponad. WOW. To super. Niestety nie mam aż takich dobrych wieści na Święta. Antybiotyk zeżarłem a infekcja została. Dziś to aż normalnie ledwo biegam. Ale nie ma co w marazm popadać. Jakoś to będzie. Posikam jeszcze trochę przegotowanym barszczem (a może coca-colą) i przejdzie. 8 stycznia mam wizytę u uromagika i myślę, że on mnie uleczy. To dobry magik. Dziś pojechaliśmy razem z Ajlawju do mojej kolesi Ani, która nie mogła już wytrzymać ze swoim rzutem FSM w Anglowni, gdzie mieszka, i postanowiła rozsypać się tu, w domu, gdzie ma najbliższych. Zamiast spędzać czas z nimi, bo i tak ich strasznie rzadko widzi, to musi prawie tydzień w Wojskowym pod kroplówką leżeć. Ja to już stary kocur jestem, ale ona ona? Z jej starszym braciakiem do klasy cisnąłem! Qrwa, żeby dwie, w zasadzie obce osoby mieszkające w jednej bramówie, tego syfa wyłapały! To niesprawiedliwe. Aniu, zobaczysz, to goowno co ci pompują pomoże. Za jakiś tydzień już będzie lepiej. Tego ci mocno wszyscy życzymy 😉
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Wroblesia - 2 luty 2016
- Agata - 2 luty 2016
- McGyver - 19 styczeń 2016
- Miro48 - 19 styczeń 2016
- McGyver - 19 styczeń 2016
Archiwa
- listopad 2022
- czerwiec 2022
- luty 2022
- grudzień 2021
- wrzesień 2021
- czerwiec 2021
- luty 2021
- listopad 2020
- lipiec 2020
- kwiecień 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- marzec 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- wrzesień 2018
- maj 2018
- luty 2018
- grudzień 2017
- październik 2017
- sierpień 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- październik 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
- kwiecień 2011
- luty 2011
Dziękuję Piotrku!!! Bardzo mi było miło, jak mnie odwiedziliście :*! W planach było, że się i tak spotkamy,ale u Was w domku, a wyszło jak zwykle z tym FSM… :/ Ale domek czy szpitalek… To nie ma znaczenia! Najważniejsi są dobrzy i uśmiechnięci ludzie, tacy jak Wy :*:)